sobota, 18 stycznia 2014

rozdział 10 - kac

*Cornelia *
Obudziłam się w czyimś pokoju nic z wczoraj nie pamiętam .Obróciłam się na drugi bok i zauważyłam Leona
- Długo się tak na mnie patrzysz ?- spytałam
- Od jakiś 5 minut
-Aha co się  wczoraj wydarzyło ?
- Nie pamiętasz tego jak się upiłaś i mówiłaś że mnie kochasz i na środku ulicy zaczęłaś mnie całować i w pewnym momencie nadjechał twój ojciec a my się schowaliśmy w krzaki
- Nie nic nie pamiętam i coś jeszcze robiłam ?
- Nie nic więcej
- To dobrze , która godzina ?
- 6:10 a co ?
- Muszę iść do domu - powiedziałam  i powoli się ubierałam
- Ale bez śniadania do łóżka ?- spytał
- Niestety tak chciała bym zostać dłużej ale sam wiesz
- Dobra ale musisz mi to jakoś wynagrodzić
- Oczywiście - powiedziałam i pocałowałam go namiętnie w usta - to pa do dziś
- Poczekaj odprowadzę cię
- Nie dzieki , dojdę sama , a ty się wyśpij pa
- A buziak - powiedział a ja do niego podeszłam i pocałowałam go w usta - do zobaczenia - powiedział a ja wyszłam
Po paru minutach byłam po domem chciałam wejść drzwiami ale jakby tam czekał ojciec .Postanowiłam ze wejdę balkonem . Weszłam przebrałam się i położyłam spać .
  Obudziłam się o 9 . Ponownie sie ubrałam i zeszłam na duł .
-Dzień dobry - powiedziałam
- Dla kogo dobry to dobry ale na pewno nie dla ciebie  - powiedział ojciec - gdzie byłaś całą noc ?
- Jak to gdzie w domu
- Nie kłam widziałam że wróciłaś o 6 :15
- Skąd wiesz ?
- Nie spałem całą noc tylko czekałem na ciebie - powiedział troche ostrzej
- No jak wiesz to po co się pytasz ?
- Nie pogarszaj swojej sytuacji - krzyknął
- Nie krzycz tak wiesz jak mnie głowa boli
- Ciekawe od czego ? Piłaś ?
- Może trochę
- Ile ?- wrzasnął
- 5 piw 4 drinki i 10 kieliszków wódki a i do tego 12 kieliszków likieru
- Możesz mi powiedzieć ile ty masz lat ?
- Od wczoraj 17 a co nie pamiętasz , a przepraszam przeciesz najpierw trzeba znać imię swojej młodszej córki
- Przesadziłaś , gdzie byłas cała noc ?- wrzasnął
- Chcesz tak bardzo wiedzieć ?
- Tak
- Byłam u Leona i wyprzedzam twoje następne pytanie tak spałem z Leonem
- co ?!
- To przespałam się z Leonem i to nie był mój pierwszy raz . Zapomniałam ci powiedzieć jak nie było was przez te dwa miesiące to Leon mieszkał ze mną tu - powiedziałam i wstałam od stołu ,on też wstał i chwycił mój nadgarstek - aaaał to boli
- Czy ty myślisz że masz 20 lat jesteś za młoda na chłopaków i ..-
- Jak mama miała niecałe 18 lat to była w ciąży i kto tu mówi że jest za młody na chłopaków JESTEŚ NAJGORSZYM OJCEM NA ŚWIECIE - krzyknęłam mu  w twarz  a on mnie z policzkował . On miał aż taką siłę że się przewróciłam
- Cornelia ja nie chciałem ...- bronił się . Ja nic nie mówiłam tylko uciekłam do resto . Jak zawsze wszyscy tam byli
- Cornelia co ci się stało ?- spytała Lu
- On mnie uderzył - powiedziałam cała wystraszona
- kto spytała Fran ?
- Twój ojciec -spytał Leon ja tylko przytaknęłam i się w niego wtuliłam . 
________________________________________
I oto rozdział 10 jutro też może trzy
 w 11 poznacie jaki naprawde jest Leon
błagam komentujcie moje rozdziały
czy ja o coś wielkiego proszę to mo,ze być nawet jeden wyraz .
dzięki do następnego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz